Podatek od deszczu 2023 - kto zapłaci?

artykuł promocyjny


Opłata deszczowa weszła w życie już na początku 2018 roku. Jest to podatek za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej, obejmujący głównie właścicieli dużych nieruchomości. Wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy z obowiązku wnoszenia takiej opłaty, co w 2023 roku może okazać się niemiłym zaskoczeniem. Według nowych przepisów podatek od deszczówki będzie ściągany wraz z odsetkami z 5 ostatnich lat.

 

Co to jest podatek od deszczu?

 

Według ustawodawcy podatek od deszczu to rodzaj opłaty z tytułu utraconej retencji. Rachunki tego rodzaju można spotkać także w innych krajach, np. w Szwecji lub w Niemczech. Omawiana opłata funkcjonuje także pod innymi nazwami, takimi jak podatek od betonu lub zabetonowania, ponieważ o tym, kto będzie podlegał opłacie, decyduje właśnie ilość zabudowanej działki. Podatek od deszczu ma na celu pobieranie opłat za korzystanie z infrastruktury kanalizacyjnej oraz odprowadzanie wód opadowych z terenów zabudowanych.

Wpusty wody deszczowej

fot.: Kessel - wpusty wody deszczowej

 

Po co wprowadzono opłatę deszczową?

 

Chodzi tu przede wszystkim o walkę z powszechną i nieustannie postępującą „betonozą” oraz nakłonienie Polaków do życia w sposób bardziej ekologiczny. Celem opłaty deszczowej jest również zwalczanie suszy i podwyższanie poziomu wód.

 

Kogo obejmie opłata deszczowa?

 

Zgodnie z art. 261 ust. 1 prawa wodnego: opłatę za usługi wodne uiszcza się także za: zmniejszenie naturalnej retencji terenowej na skutek wykonywania na nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 m² robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 70% powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej na obszarach nieujętych w systemy kanalizacji otwartej lub zamkniętej.


Z tego wynika, że podatek od deszczu będą płacić właściciele nieruchomości o dużej powierzchni (powyżej 3500 m²), która została zabetonowana w stopniu większym niż 70%, ograniczając przy tym retencję wody i gromadzenia się jej w ziemi.

System skrzynek retencyjno-rozsączających STORMBOX II

fot.: Pipelife - system skrzynek rozsączająco-retencyjnych STORMBOX II

W planie jest jednak zmiana przepisów polegająca na wzroście podatku, a także zwiększeniu liczby podatników niemal 20-krotnie. W ramach nowelizacji opłatą zostaną objęci właściciele nieruchomości o powierzchni powyżej 600 m² i zabudowie w co najmniej 50% powierzchni gruntu. Zabudowa obejmuje materiały nieprzepuszczające wody, takie jak: beton, asfalt lub kostka brukowa.

fot.: Pipelife

 

Czy można uniknąć płacenia podatku od deszczu?

 

Całkowite uniknięcie podatku w przypadku zabudowanego terenu jest raczej trudne. Można oczywiście zmniejszyć zabudowaną powierzchnię do wymaganych kryteriów lub w trakcie budowy korzystać z materiałów i sposobów przepuszczających wodę. Warto natomiast postawić na specjalne urządzenia do retencjonowania wody, takie jak zbiorniki na deszczówkę, które wpłyną na obniżenie wysokości opłaty.

Zbiornik na deszczówkę - budowa, rodzaje

fot.: Eko-Bio - wydajny zbiornik na deszczówkę pozwala zebrać około 60% wody opadowej



ZOBACZ TAKŻE:

Zbiorniki na deszczówkę - przegląd oferty producentów

Kanalizacja w domu jednorodzinnym

Opracowanie: Redakcja
Zdjęcia: Kessel, Pipelife, Eko-bio




Zobacz także
Instalacje szyte na miarę gwarancją efektywności i niskich kosztów

Instalacje szyte na miarę gwarancją efektywności i niskich kosztów

Rozwiązania systemowe – to termin, który zaczyna zyskiwać na popularności... ¬ więcej...
 
Podatek od deszczu 2023 - kto zapłaci?

Podatek od deszczu 2023 - kto zapłaci?

Opłata deszczowa weszła w życie już na początku 2018 roku. Jest to podatek za zmniejszenie... ¬ więcej...
 
Czym przykryć dach garażu?

Czym przykryć dach garażu?

Szczelność dachu garażu jest niezwykle ważna z kilku powodów. Przede wszystkim... ¬ więcej...
 
All rights reserved © 2004-2023 instalacjebudowlane.pl      |      Powered by strony www introNet
Facebook